wtorek, 10 grudnia 2019

Muzyczny grudzień

Pora na edycję grudniową muzycznej serii wpisów :) Będzie mało świątecznie (zaledwie jedna piosenka, lecz za to jaka ładna!), jako że nie czuję jeszcze tego klimatu ;) Więcej będzie tematów gwiezdnowojennych, bo już w grudniu premiera ostatniej części nowej trylogii! Mi się pierwsza podobała, jednak druga już dużo, dużo mniej... Mam nadzieję, że ostatnia część nadrobi poziom trylogii - no i że Rey i Kylo będą razem.

Okej, zaczynamy :)

1. Jackie Evancho, Placido Domingo "Guardian Angels"
Być może nazywanie tej piosenki świąteczną jest nieco naciągane, ale nie moja wina, że pochodzi ze świątecznego albumu Jackie, czyli "Someday at Christmas" ;) Piękna, spokojna, lecz pełna emocji pieśń.


2. "Across the Stars" z filmu "Gwiezdne Wojny II: Atak Klonów"
To melodia bardzo, bardzo niebezpieczna. Dlaczego? Po prostu - zawsze, kiedy jej słucham, nachodzi mnie nagła ochota, żeby się w kimś zakochać ;) Dlatego ostrożnie z nią! Mimo wszystko zachęcam do posłuchania, melodia jest przepiękna!



3. "Jedi Temple March" z filmu "Gwiezdne Wojny III: Zemsta Sithów"
To moja ulubiona część "Gwiezdnych Wojen"! Muzyka zwala z nóg, no i Anakin jest tam taki przystojny! :D Mam straszną słabość do filmowych/książkowych antagonistów. Anakin był pierwszy, a potem pojawił się jeszcze Bohun z "Ogniem i mieczem" i Zmrocz, o którym niedawno pisałam tutaj.



4. Lisa Hannigan "Undertow"
Nie wiem, czy wielu osobom spodoba się ta piosenka, jednak według mnie ma w sobie to coś. Jest dosyć specyficzna, ogólnie piosenki w takim klimacie nie są chyba zbyt popularne. A szkoda.



5. "Płynie czas, liczę dni" z filmu "Anastazja"
Nie mogłam pominąć tej piosenki w edycji grudniowej - w końcu oryginalny tytuł to "Once Upon a December". "Anastazja" to do tej pory mój ulubiony film i jeszcze nic go nie przebiło. Po prostu KOCHAM. Gdy byłam mała, zawsze chciałam być taka odważna jak Anastazja i śpiewać tak pięknie jak ona. Myślałam też, że jest to zwyczajna wymyślona księżniczka, tak jak "Kopciuszek" albo "Roszpunka". Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że ten film to fantazja na temat postaci historycznych! Teraz dostrzegam wszystkie szczegóły - przedstawiono tu nawet rewolucję październikową, od czasu do czasu pojawia się sierp i młot (w kontekście uciskającej władzy). Jest car Mikołaj II z rodziną, jest podróż przez Europę - a na mapie Polska - mimo że przecież jej nie było. Polecam obejrzeć, jeśli ktoś nie zna. Wspaniały film.



Koniecznie napiszcie, co sądzicie o tych piosenkach!

6 komentarzy:

  1. 3 i 4 to nie moje klimaty xD

    Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to piosenka z Anastazji doprowadzała mnie do łez.... wzruszała i takie wielkie emocje budziła.... zwłaszcza te przegrywki miedzy zwrotkami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, w końcu nie każdemu podoba się to samo :)
      Prawda, że "Anastazja" jest wspaniała? Rzeczywiście budzi wielkie emocje, kocham ten film strasznie <3

      Usuń
  2. Lisa Hannigan "Undertow" piękna piosenka. Podniła moje gusta :) dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobała :) To ja życzę miłego wieczoru ;)

      Usuń
  3. Uwielbiam muzyke z Gwiezdnych wojen. Istny majstersztyk. Kocham kompozytorow tworzacych muzyke do filmow. Ostatnio w serialach tez mozna posluchac duzo fajnej muzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem fanką muzyki z "Gwiezdnych Wojen" :) Z muzyki filmowej bardzo lubię także "Park Jurajski", "Titanica", "Indianę Jonesa", "Mustanga z Dzikiej Doliny", "Harry'ego Pottera"...

      Usuń

Euromajdan, arabska wiosna, specyfika państw postradzieckich. Grzegorz Szymanik "Motory rewolucji"

Postanowiłam czytać więcej reportaży, nie tylko takich, które czytałam do tej pory (poruszających tematy społeczne czy z nutą prawa), lecz t...