poniedziałek, 4 października 2021

Gdy nastaje zaraza... Michelle Paver "Wędrujący duch"

Jakiś czas temu opowiadałam Wam o "Wilczym bracie", młodzieżówce, której akcja toczy się w prehistorii. Jako że postanowiłam przeczytać całą tę serię, to już niedługo potem w moje ręce trafił tom drugi "Kronik pradawnego mroku", czyli właśnie "Wędrujący duch".

Po walce z niedźwiedziem Torak znajduje dom w klanie Kruków. Spokój klanów zostaje przerwany przez pojawienie się przerażającej choroby. Zaraza przenosi się na coraz to nowsze tereny i nikt nie jest w stanie jej zapobiec ani tym bardziej jej zwalczyć. Torak postanawia znaleźć przyczynę epidemii, trafia także na pewien trop związany z lekarstwem na chorobę...

Akcja powieści toczy się, tak jak wspominałam, w czasach prehistorycznych, ale problem, z jakim muszą zmierzyć się klany, jest zaskakująco aktualny ;) Jest to ciekawe tym bardziej, że powieść powstała już ładnych parę lat temu. Dlatego książka ta zainteresowała mnie tak mocno - po prostu musiałam się dowiedzieć, co było przyczyną zarazy.

"Wędrujący duch" jest o wiele, wiele lepszy niż "Wilczy brat". Nie ma aż tylu dziwnych zbiegów okoliczności, przeszkody są realne, nie ma też naginania czasoprzestrzeni. Autorka dała tu prawdziwy popis umiejętności, więc jestem bardzo mile zaskoczona :) Czuję, że gdybym była młodsza, po prostu przepadłabym w tej powieści. Mimo wszystko uważam, że jest to naprawdę dobra książka dla młodszego czytelnika. Jest tu bowiem ciekawy bohater, niesamowity klimat, wartka akcja i dużo przygód.

Bardzo mnie ucieszyło także, że możemy w tym tomie poznać zwyczaje innych klanów, tym razem morskich. Dowiadujemy się więcej o obyczajach panujących w wykreowanym przez autorkę świecie, porównujemy życie klanów wędrownych i takich, które osiedliły się w jednym miejscu. Mamy tu też szczyptę magii - i już nie mogę się doczekać, jakie sekrety odkryjemy w następnym tomie. Jestem pewna, że będzie się działo!

Jako dowód, że powieść ta rzeczywiście wciąga w swój świat, powiem jeszcze, że po przewróceniu ostatniej strony tak bardzo nie chciałam kończyć, że zaczęłam oglądać na youtubie filmiki o orkach ;)

Czy wspominałam już, że nie mogę doczekać się następnego tomu? Chyba tak. Ale powtórzę to raz jeszcze: to jedna z lepszych książek młodzieżowych, jakie poznałam.


Tom II serii "Kroniki pradawnego mroku"
Tytuł oryginału: Spirit Walker
Data pierwszego wydania: 2005
Tłumaczenie: Tomasz Piwowarczyk
Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2006
Liczba stron: 368
Moja ocena: 7/10


Wilczy brat / Wędrujący duch / Pożeracz Dusz / Wyrzutek / Złamana przysięga / Tropiciel Duchów / Viper's Daughter / Skin Taker

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klimat gęsty jak żywica, czyli "Kwestia wiary" Łukasza Kucharskiego

Powieści oparte na motywach wierzeń i demonologii słowiańskiej pojawiają się na rynku jak grzyby po deszczu. Nie powiem, bardzo mnie to cies...