Pamiętacie serię o mopsiku? Swego czasu pojawiło się tu kilka recenzji uroczych książeczek o mopsiku Peggy. Wiedziałam, że pewnego dnia mogę mieć własnego mopsa i wstrzymałam się z dalszą lekturą serii do czasu, aż będę mogła zaprezentować Wam te książeczki razem z moim pieskiem. I wreszcie nadszedł ten czas, bo do naszej rodziny dołączyła urocza Kluseczka :)
![]() |
Kluska, wrzesień 2025 |
W tej części mopsiczka Peggy pragnie zostać gwiazdą. Dlaczego? Bo gwiazdą szkolnego przedstawienia ma zostać Chloe, ulubienica psinki, i do tego samego przedstawienia zostaje ogłoszony także casting dla piesków. A wygranie castingu oznacza jeszcze więcej czasu spędzonego z Chloe, tym razem w szkole! Sława jednak niespodziewanie przychodzi do Peggy z zupełnie innej strony...
Podoba mi się, co zostaje ukazane w tym tomie - nie zawsze trzeba wygrywać. Nic się nie stanie, jeśli czasem się przegra, świat się wtedy nie zawala - a jeśli wygra ktoś nam znany, możemy mu kibicować zamiast zazdrościć. To cenna lekcja dla dzieci, zwłaszcza tych, dla których "wygrać" ważniejsze jest czasem od "być albo nie być". Lektura książki o Peggy może być dla rodziców dobrym pretekstem, aby porozmawiać z dziećmi o nauce przegrywania.
"Mopsik, który chciał zostać gwiazdą" uczy też innych ważnych rzeczy - że sława ma też swoje minusy, czy też że czasami ktoś w mediach może być zupełnie inny niż w rzeczywistości, dlatego nie warto wierzyć w 100% internetowym czy telewizyjnym osobistościom. W skrócie, uczy, że wszystko, co zobaczymy, lepiej przesiewać przez trzy sita.
Nie jest to może tom aż tak angażujący czytelnika, jak poprzednie, ale jak widać, jest warty przeczytania. A Wy - czy czytaliście już coś z serii o mopsiku Peggy?
Wypatrzyłam Kluseczkę na insta, może i ona kiedyś zostanie gwiazdą, jak ten mopsik książkowy? ;)
OdpowiedzUsuń