wtorek, 26 lutego 2019

William Szekspir "Sen nocy letniej"

W ramach wprawki przed "Pukiem z Pukowej Górki" postanowiłam przypomnieć sobie "Sen nocy letniej". Wstyd przyznać, ale już nic nie pamiętałam... A szkoda, bo to dramat ciekawy i skłaniający do przemyśleń.

Znajdujemy tu pomieszanie elementów baśniowych i realistycznych. Z jednej strony mamy opowieść o zakochanych w sobie Lizandrze i Hermii, którzy jednak nie mogą być razem, bo ojciec dziewczyny woli, aby wyszła za Demetriusza (w którym z kolei kocha się Helena). Z drugiej strony czeka na nas baśń o perypetiach Króla Elfów, Oberonie, i Królowej - Tytanii. Pokłócili się oni ze sobą o pazia, Oberon więc, chcąc postawić na swoim, postanawia spłatać Tytanii figla, a jakiego, to już się dowiecie ze sztuki. Oba te wątki splatają się ze sobą, kiedy Oberon postanawia zaingerować w uczucia bohaterów za pomocą miłosnego napoju.

wtorek, 19 lutego 2019

Remigiusz Mróz "Zerwa"

Wiele osób mówiło, że cykl o Forście powinien zakończyć się po "Trawersie", mało tego - mi także po przeczytaniu "Deniwelacji" przemknęło to przez głowę. Cieszę się jednak, że odważyłam się sięgnąć po ostatni tom, bo nadrobił on akcją poziom poprzedniego w dwójnasób.

Forst budzi się w szpitalu, nie wiedząc, co się z nim działo przez ostatni czas. Sprawę dodatkowo komplikuje to, co opowiedziała mu Dominika Wadryś-Hansen - a mianowicie, że w górach znowu znaleziono trupa z monetą w ustach... Czy Bestia wróciła? W końcu nigdy nie znaleziono ciała Gjorda... I dlaczego Forst nic nie pamięta?

Ach, czego tutaj nie ma! Autor nikczemnie pogrywa sobie z naszymi emocjami. Jak tak można?! Ani chwili odpoczynku - cały czas nowe pytania, nowe zagadki do rozwiązania. W pewnym momencie już nie wiedziałam, kto jest dobry, a kto jest zły. I ta konsternacja: "Ja już nic nie rozumiem!". Doszło nawet do tego, że Forsta zaczęłam traktować jako głównego antagonistę, a Dominika spotkała się z moją sympatią i współczuciem, co wcześniej byłoby nie do pomyślenia. Role totalnie się odwróciły!

wtorek, 12 lutego 2019

Neil Gaiman "Amerykańscy bogowie"

O rany, jak długo to czytałam! Chyba coś koło miesiąca... Ale nic dziwnego, bo i stron dużo, i mała czcionka, i niewielkie marginesy... A w dodatku nie jest to książka do połykania na szybko - przy niej trzeba zwolnić, bo i nie da się inaczej.

Główny bohater, Cień, właśnie wychodzi z więzienia. Nie może się doczekać, kiedy zobaczy swoją ukochaną żonę Laurę, okazuje się jednak, że dopiero co zginęła w wypadku samochodowym. W pewnym momencie na drodze Cienia staje tajemniczy mężczyzna - pan Wednesday, który oferuje mu niezwykłą pracę i wciąga w świat amerykańskich bogów.

Zastanawialiście się kiedyś, co się stało z lokalnymi bogami, kiedy ich wyznawcy zaczęli przybywać do Ameryki? Wiem, że to dość absurdalne pytanie - no, w końcu ci bogowie nigdy nawet nie istnieli - wyobraźmy sobie jednak, że żyli naprawdę. Czy zostali tam, gdzie byli, czy też może przybyli za swoimi wyznawcami? Co się stanie, jeśli się o nich zapomni?

wtorek, 5 lutego 2019

Książka roku - 2018

Wiem, że sporo po czasie, ale cóż... wystarczy jedno słowo - sesja ;) Tak więc oto przed Wami lutowe podsumowanie roku 2018 - a co!

Zacznijmy sobie od cyferek. W minionym roku udało mi się przeczytać 47 książek. Nie jest to co prawda jedna książka tygodniowo, ale mnie ten wynik i tak zadowala, a to chyba najważniejsze. Może spróbuję w tym roku, ale wiadomo, nic na siłę. Grubaski też trzeba czytać, uzbierać 52 książki z samych cienkich to przecież nie żadna sztuka dla mola książkowego :)

Poznałam kilku nowych pisarzy, polskich i zagranicznych, zaczęłam czytać kryminały (a wcześniej wydawało mi się, że to będzie zbyt straszne) - nie mam w nich co prawda jeszcze wielkiego rozeznania, ale to przyjdzie, mam nadzieję, z czasem.

Żeby nie przedłużać - przedstawię Wam teraz 5 książek, które w tamtym roku uzyskały ode mnie ocenę 10/10 - po kliknięciu w tytuł przeniesiecie się do odpowiedniej recenzji :) Kolejność od dołu zdjęcia (brakuje tylko "Chłopców z Placu Broni", bo już od dawna są w bibliotece). Na samym końcu wpisu wybiorę książkę roku!

Zapowiedzi książkowe na kwiecień

Lecimy z kolejnymi zapowiedziami ciekawych premier - na końcu znajdziecie też bonus muzyczny, na który bardzo mocno czekam! (kursywą moje pr...