Druga część cyklu o Pat Gardiner, dziewczyny (a w tej części już kobiety) żyjącej w Srebrnym Gaju na Wyspie Księcia Edwarda.
Jako że część pierwszą darzę miłością bezgraniczną, "Miłość Pat" jest dla mnie zawsze miłym powrotem do ulubionych bohaterów. Czytając tę książkę, czuję się, jakbym wpadała do starych przyjaciół na herbatkę :) Mogę poobserwować życie w Srebrnym Gaju i dalsze losy jego mieszkańców.
Pat, jak to Pat, próbuje zrobić wszystko, aby w ukochanym domu nie nastały żadne poważne zmiany i w dużej części jej się to udaje, nie nad wszystkim da się jednak zapanować. Srebrny Gaj czekają zmiany. I to poważne. Co prawda dopiero po paru latach, ale jednak...
Co ciekawe, siostra Pat, Elka, wyrasta w tym tomie na niemal równorzędną bohaterkę. To dzięki temu również piękna opowieść o miłości dwóch sióstr, o ich wzlotach i upadkach. Pojawiają się też nowi bohaterowie, nowi mieszkańcy Długiego Domu - rodzeństwo Zuzanna i Dawid Kirkowie. Pat szybko się z nimi zaprzyjaźnia, czytelnik nie darzy ich jednak takimi ciepłymi uczuciami. O ile Mai Binnie, odwiecznej antagonistki Pat, po prostu nigdy nie lubiłam, o tyle Kirków niemal nienawidzę.
A co z Hilarym? Czy uda mu się zdobyć Pat i zostać architektem? A może na studiach miłość do Pat całkowicie mu przejdzie?
Choć część druga cyklu o Pat jest, niestety, gorsza od tomu pierwszego, nadal czyta się ją bardzo dobrze. Lucy Maud Montgomery jak zwykle nie zawodzi. Pozornie akcja toczy się spokojnie, mamy tu jednak kilka naprawdę szokujących zwrotów akcji, po których czytelnikowi pozostaje tylko przeczytać jeszcze raz, czy na pewno to się rzeczywiście zdarzyło, a potem gapić się bezmyślnie w ścianę.
Pat ze Srebrnego Gaju / Miłość Pat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz