niedziela, 2 stycznia 2022

Zapowiedzi książkowe na styczeń

Nowy Rok, nowe premiery. Przeglądając zapowiedzi na styczeń, odniosłam wrażenie, że połowa z nich mówi o książkach typu "odmień swoje życie". Całkiem niezły chwyt, w końcu początek roku to dla wielu ludzi motywacja, aby trochę się zmienić. Ja jednak wybrałam do dzisiejszego wpisu inne książki - serdecznie zapraszam :)

1. Czego pragną koty

Autor: Yuki Hattori
Wydawnictwo Znak
Data premiery: 12 stycznia 2022 r.


Autorem tej książki jest japoński weterynarz, a jednocześnie koci behawiorysta. Opowiada on o zachowaniach kotów, analizuje ich mowę ciała, poucza o trujących dla nich substancjach i pomaga zaaranżować przestrzeń dla swego pupila. Nie mam kota, ale bardzo bym chciała kiedyś mieć. Jednocześnie zaś trochę przeraża mnie ogrom obowiązków, jaki się z tym wiąże - od zabezpieczania okien i balkonu po głowienie się nad tym, co zrobić, aby kot nie wywrócił choinki (kocham bombki...). Decyzja o wzięciu pod swój dach kota to wcale nie takie hop-siup i gdybym rozważała to w bliskiej przyszłości, musiałabym najpierw zapoznać się z kilkoma pozycjami na temat kotów. W końcu musiałabym wiedzieć, na co się w ogóle piszę...

2. Anne z Zielonych Szczytów

Autorka: Lucy Maud Montgomery
Wydawnictwo Marginesy
Data premiery: 26 stycznia


To książka, której jestem bardzo ciekawa. A konkretnie, jestem bardzo ciekawa tłumaczenia. "Anne z Zielonych Szczytów" to bowiem dobrze nam znana "Ania z Zielonego Wzgórza" - jednakże w tym wydaniu tłumacz (Anna Bańkowska) po raz pierwszy odważył się na zmianę tytułu! Dlaczego? Może tego nie wiecie, ale "Green Gables", które tradycyjnie przekładane są na "Zielone Wzgórze", wcale wzgórza nie oznaczają. "Gable" to bowiem szczyt dachu, na wysokości poddasza. Chodzi więc nie o topografię terenu, a o wygląd budynku. "Zielone Szczyty" nadal brzmią myląco (niczym wierzchołki gór), ale może w tekście zostanie zaznaczone, że chodzi o dach. Najnowsze wydanie "Ani" (znaczy, ekhm, "Anne"), ma dodatkowo pozostawić wszelkie oryginalne imiona i nazwiska - więc nie Ania, tylko Anne, nie Mateusz, tylko Matthew, nie Małgorzata Linde, tylko Rachel Lynde. Jak tylko zauważę to tłumaczenie w jakiejś bibliotece, to na pewno nie zawaham się go przeczytać!

3. Był dwór, nie ma dworu. Reforma rolna w Polsce

Autorka: Anna Wylegała
Wydawnictwo Czarne
Data premiery: 26 stycznia


Nigdy nie zastanawiałam się specjalnie nad przebiegiem reformy rolnej z 1944 roku. Oczywiście coś tam wiem, ale nigdy się w to nie wgłębiałam jakoś bardziej szczegółowo. Chętnie bym to zmieniła - teraz interesuję się szerzej zarówno kulturą ludową, jak i samą wsią, a reforma rolna na pewno odegrała dla niej ważną rolę. Oby tylko było to napisane w ciekawy sposób...

4. Kłamstwa, wszędzie kłamstwa

Autorka: Adele Parks
Wydawnictwo Kobiece
Data premiery: 26 stycznia


Nie wiem, co dokładnie, ale coś przyciąga mnie do tego tytułu. Opis sugeruje nam thriller dziejący się w domowym zaciszu - długo wyczekiwane dziecko, ojciec pijący za dużo (ale każdy jest już do tego przyzwyczajony), przyjęcie, które kończy wszystko. Nie mam pojęcia, czy dobrze rozszyfrowałam opis, bo jest dość enigmatyczny, ale chętnie zapoznam się za jakiś czas z recenzjami tej książki i sprawdzę, czy intuicja dobrze mi podpowiadała, wpisując ją na tę listę.

5. Makowa spódnica
Autorka: Zofia Mąkosa
Wydawnictwo Książnica
Data premiery: 26 stycznia


Osiem lat przed potopem szwedzkim, w małej wsi na pograniczu Śląska i Brandenburgii znika Dorota, córka miejscowej zielarki. Nikt (oprócz jej matki) się tym specjalnie nie przejmuje, widocznie taki los powinien spotkać tę, która prowokowała otoczenie spódnicą w kolorze maków, w czasach, kiedy kobiety nie powinny rzucać się w oczy... Sami przyznajcie, że taki opis brzmi niezwykle interesująco. No i jest zielarka! Bardzo lubię ten motyw, tak samo, jak i powieści historyczne. Dodatkowo jest to tom pierwszy serii "Kamień w wodę", więc może szykować się dłuższa przygoda :)

6. Małe zbrodnie

Autorka: Magdalena Majcher
Wydawnictwo W.A.B.
Data premiery: 26 stycznia


To książka, którą muszę przeczytać koniecznie! Inspirowana sprawą z 2000 roku, w której we Wrotnowie na Mazowszu odkryto zmumifikowane zwłoki kilku noworodków, a do więzienia trafiła matka oraz jej teściowa. Magdalena Majcher sięgnęła do akt sądowych, aby odtworzyć historię dzieciobójczyni. Jestem bardzo ciekawa, co z tego wyszło, oraz czy autorka postawiła bardziej na reportaż czy też na powieść obyczajową (thriller? kryminał?) inspirowaną prawdziwymi zdarzeniami.

7. Szydełko dla początkujących

Autorka: Sarah Shrimpton
Wydawnictwo Publicat
Data premiery: 26 stycznia


Mówiłam już Wam kiedyś, że na stare lata chciałabym się nauczyć robić na drutach lub na szydełku. Na razie jestem w pełni młodych lat, ale nic nie szkodzi, aby zapisać sobie tytuły ciekawych poradników w tym zakresie. Ten jest o szydełku, a w środku znajdziemy podstawowe techniki i wzory razem z rysunkami.

Znaleźliście coś dla siebie? Ja najbardziej czekam na "Małe zbrodnie" oraz "Anne z Zielonych Szczytów".

11 komentarzy:

  1. Mnie też ciekawi to nowe tłumaczenie Ani! Chociaż już teraz widzę, że ten tytuł taki średni jak dla mnie, ale może to kwestia przyzwyczajenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to forma ciekawostki :) Nikt przecież nie każe czytelnikom porzucić Zielonego Wzgórza - po prostu wreszcie jest jakaś alternatywa :D

      Usuń
    2. Jasne, że tak, to nie będzie jedyne obowiązujące tłumaczenie ;). I chociaż przemawia przeze mnie przyzwyczajenie do "starej" wersji, to postaram się przeczytać tę książkę bez nastawiania się, po prostu z ciekawością.

      Usuń
    3. Takie nastawienie jest chyba najlepsze - przeze mnie też przemawia głównie ciekawość. Mam nadzieję, że panie w bibliotekach patrzą na to tak samo i postanowią zamówić to tłumaczenie (bo niepotrzebne mi dwa wydania Ani, i tak już jednego się kiedyś pozbyłam). Z drugiej strony, wcale nie jestem tego taka pewna, w końcu to chyba jednak jest lektura szkolna (za moich czasów była) i nauczyciele mogą podchodzić do tego bardziej rygorystycznie. Aż mi się szkoda robi, jak pomyślę, że na to tłumaczenie może trafić niewinne dziecko, które na klasówce na pytanie, gdzie mieszkała Ania, odpowie, że w Zielonych Szczytach i dostanie zero punktów. Potem trzeba iść i takiego nauczyciela przekonywać. Sama tak niestety miałam właśnie przy Ani, gdzie nauczyciel miał inne tłumaczenie niż ja i z rozmachu każdemu dawał zero za inne nazwy.

      Usuń
    4. W sensie np. inne tłumaczenie Białej Drogi Rozkoszy (o ile dobrze pamiętam).

      Usuń
  2. Oj znalazłam kilka pozycji dla siebie! Zapisuję tytuły i zacznę polowanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Małe zbrodnie bardzo chcę przeczytać. Widziałam na fejsie, że nawet Chmielarz poleca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam nic jeszcze od Chmielarza, ale wiem, że jest znany i lubiany, więc coś tu może być na rzeczy :D

      Usuń
    2. To mój ulubiony polski autor, polecam zacząć od ,,Żmijowiska" - moim zdaniem jego najlepsza książka ;)

      Usuń
    3. Słyszałam, mam nawet na liście do przeczytania! Problem jest tylko jeden: na tej liście jest kilkaset książek, hahah :D

      Usuń

Zapowiedzi książkowe na marzec

Jakoś nie idzie mi w tym roku. Zaplanowałam tyle postów, a czasu na pisanie jak na lekarstwo. Chciałam Wam jeszcze opowiedzieć o dwóch absol...